Termowizor a noktowizor – najważniejsze różnice

Termowizor a noktowizor – najważniejsze różnice

Nocne polowanie to prawdziwa przygoda, którą powinien przeżyć każdy myśliwy. Ludzkie oko ma jednak pewne ograniczenia, przez które perfekcyjne wypatrzenie w celu ciemności może być niełatwe lub nawet niemożliwe. W takich przypadkach przyda się noktowizja i termowizja. Czym różnią się te dwa rozwiązania, w jakich warunkach stosować każde z nich i która z tych technologii będzie najlepszym wyborem dla Ciebie?

Noktowizor i termowizor – podstawowe fakty na temat dwóch technologii do obserwowania zwierzyny w nocy

Co ciekawe, najwcześniejsze noktowizory zostały wynalezione prawie 100 lat temu. W 1926 roku szkocki inżynier John Logie Baird przedstawił pierwsze urządzenie tego typu, przeznaczone głównie do stosowania w wojsku. Jak działa takie rozwiązanie? Warto zacząć od krótkiego opisu pracy ludzkiego oka – obraz jest odbierany jako światło odbite od przedmiotów. W zależności od długości fali poszczególne obiekty są interpretowane przez mózg jako inne kolory. Zakres światła widzialnego jest jednak dość wąski, zwłaszcza w warunkach nocnych. W takich sytuacjach niezbędne są inne rozwiązania, takie jak noktowizor, który wysyła wiązkę światła podczerwonego, odbijanego następnie od różnych obiektów. Rezultatem jest charakterystyczny, zielony obraz wyświetlany na małym ekranie noktowizora.

Również termowizory mają wiele wspólnego z podczerwienią, choć ich działanie wygląda zupełnie inaczej. Podczerwień jest czasami nazywana promieniowaniem termicznym i jest emitowana przez wszystkie ciała – to główna zasada, dzięki której termowizory mogą spełniać swoją funkcję. Praca takich urządzeń opiera się na odbieraniu fal znajdujących się właśnie w tym zakresie częstotliwości. To z kolei pozwala określić temperaturę obiektów w otoczeniu – ciało człowieka lub zwierzęcia jest z reguły znacznie cieplejsze niż przedmioty, przez co łatwo je zauważyć właśnie dzięki promieniowaniu.

Co lepiej wybrać? Noktowizory vs. termowizory – sprawdzamy najważniejsze różnice

Wiemy już, jak działa noktowizja i termowizja – warto także zastanowić się, która z tych opcji sprawdzi się lepiej jako wyposażenie myśliwego na nocnym polowaniu. Zacznijmy od warunków, w których można wykorzystać poszczególne rozwiązania. Ograniczona widoczność nie wpływa bezpośrednio na temperaturę obserwowanych celów – dzięki temu przy całkowitej ciemności dobrym wyborem będzie termowizja, a noktowizor będzie mimo wszystko potrzebować delikatnego oświetlenia. Przyrządy tego typu używane przez wojsko lub oddziały specjalne są często parowane ze światłem podczerwonym ze specjalnych iluminatorów. Podsumowując, noktowizja może być dobra do polowania o zmroku czy wschodzie słońca – będzie to przydatna opcja w momencie, gdy słońce zachodzi, a oko zaczyna odczuwać zmęczenie. Termowizja jest z kolei dostosowana do znacznie bardziej wymagających warunków, takich jak mgła czy bezksiężycowa noc.

Sytuacje takie jak deszcz czy mgła nie wpłyną szczególnie na obraz, który pokazuje nam termowizor, a noktowizor może sobie z nimi średnio poradzić. Choć taki sprzęt jest w stanie zobaczyć „więcej” niż ludzkie oko, wciąż działa na zasadzie fali widzialnych. Z tego względu niezbędny jest przynajmniej minimalny stopień oświetlenia. Aby móc zapewnić sobie najlepszą widoczność niezależnie od sytuacji czy pory dnia lub nocy, warto wyposażyć się w obydwa z tych rozwiązań.

Termowizor a noktowizor – urządzenia dla doświadczonych i początkujących myśliwych

Noktowizja i termowizja znacznie się od siebie różnią. Mimo że druga z tych technologii nie potrzebuje nawet najmniejszego światła do sprawnego funkcjonowania, nie oznacza to, że ma same zalety. Przede wszystkim istotne jest, aby obserwowany obiekt miał różną temperaturę od otoczenia, co czasem może być problemem. Warto zwrócić uwagę również na jakość obrazu, która jest z reguły niższa niż w przypadku kamer noktowizyjnych. Plamy temperatur są dosyć niewyraźne – o ile rozpoznanie ogólnego kształtu obiektu jest raczej proste, o tyle dostrzeżenie szczegółów to już znacznie większe wyzwanie. To z kolei utrudnia dokładne celowanie w określoną część ciała.

Ponadto w noktowizorach łatwiej jest zaimplementować różnego rodzaju rozwiązania cyfrowe, takie jak nagrywanie obrazu. Jeżeli chcemy zamontować fotopułapkę do monitorowania nocnej aktywności zwierząt, noktowizja może okazać się lepszym wyborem. Warto jednak zauważyć, że termowizja umożliwia wygodne obserwowanie zarówno w dzień, jak i w nocy. W przypadku noktowizorów będzie to możliwe jedynie w półmroku – obraz obserwowany za dnia będzie całkowicie nieczytelny.

Noktowizja i termowizja jako narzędzia pozwalające na lepsze polowanie w nocy

Które z tych urządzeń wybrać? Decyzja jest w dużej mierze zależna od indywidualnych potrzeb oraz stylu polowania. Warto jednak zauważyć, że obydwa sprzęty świetnie się ze sobą uzupełniają. Można z nich korzystać jednocześnie – termowizor pozwoli wykryć obecność zwierzyny na łowisku nawet na dość dużej odległości. Gdy zwierzę podejdzie bliżej, można sięgnąć po noktowizor, który pozwoli dostrzec wszelkie istotne szczegóły i wycelować z maksymalną precyzją.

Wysoka jakość obrazu z noktowizora umożliwia ocenę gabarytów, wieku i płci zwierzęcia. W noktowizorze zobaczymy to, czego nie dostrzeżemy w termowizorze – i na odwrót. Obydwa z tych urządzeń będą przydatne podczas nocnego lub wieczornego polowania. Różne parametry sprawiają, że noktowizor i termowizor wspólnie stanowią idealne uzupełnienie każdego myśliwskiego zestawu.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl